PUCHAR POLSKI OPEN LONG RANGE SHOOTING 2020 – Zielonka 2020

Tekst i zdjęcia: Michał Jaroszyński-Wolfram

Miejsce: Teren strzelnicy poligonowej Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia, Zielonka k/Warszawy;
Czas: 29.08.2020 (trening – sobota) – 30.08.2020 (zawody – niedziela)
Organizator: Wojskowy Instytut Technicznego Uzbrojenia, „Salwa” Wołomin, Team99 Rafał Klecki

Kategorie sprzętowe (trójbój):
Magnum 600/800/1000 – 35 (wolne 1)
Karabin Historyczny Wojskowy 100/200/300 – 11
Open 300/600/800 – 65 (wolne 3)
Semi-Auto 300/500/600 – 24
Standard 300/600/800 – 110 (wolne 10)
Osobostartów w sumie według zmian (planowo): 231
Delegat Techniczny: sędzia klasy państwowej Małgorzata Cichecka
Sędzia Główny: sędzia klasy państwowej Adam Morawski 

W ostatni weekend wakacji, w dniach 29 i 30 sierpnia, na gościnnym poligonie Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce koło Warszawy, odbyła się Pierwsza Runda Pucharu Polski Open Long Range Shooting. Zawody wpisane do kalendarza centralnego PZSS.

Na PPLRS obsługę można podzielić na trzy grupy. Organizatorzy, Sędziowie stanowiskowi i Sędziowie biura obliczeń oraz Obsługa tarcz. Cóż można o tych ludziach napisać ? Organizacja jak zwykle – pięć gwiazdek, więc ten aspekt zostanie chyba szybko zapomniany. Mało kto będzie pamiętał o tym, że jak zwykle wszystko było dopięte na ostatni guzik i zagrało perfekcyjnie.

Wspaniała kadra sędziowska. Szczególne podziękowania należą się Sędziom stanowiskowym, którzy w strugach ulewnego deszczu czuwali nad bezpieczeństwem zawodników oraz obsługi, a także dbali o prawidłowe rozegranie konkurencji.
Sędziów biura obliczeń śmiało można określić jako profesjonalistów. Mimo kilku sytuacji wymagających interwencji Sędziego głównego, wykazali rzeczowe podejście do tematu, a ich działanie cechował chłód i opanowanie. Wspaniale poradzili sobie z ocena tarcz zmian strzelających w ulewnym deszczu, które do Biura Obliczeń trafiły w stanie agonalnym, zmoknięte i posklejane. Mimo tego, przy udziale zainteresowanych zawodników dokonano ich oceny spisując punktację na zbiorcze karty strzelań.

No i aktorzy drugiego planu – Obsługa tarcz. Nie rzucający się w oczy a jednak niezwykle ważna część obsługi zawodów. To od nich w dużej mierze zależy sukces organizacyjny, gdyż ich praca ma istotny wpływ na czas rozgrywania poszczególnych konkurencji. Mimo arcytrudnych warunków w czasie tej edycji, poradzili sobie doskonale. Wielkie brawa !

Skoro wszystko było super, to co wyróżnia I Rundę PPLRS 2020 spośród ubiegłych edycji ? Pogoda. Przede wszystkim pogoda. I to właśnie na pewno wszyscy uczestnicy zapamiętają. Pogodę.

Na Pucharze Polski Long Range Shooting przyjęto rozwiązanie znane z zawodów Long Shot, gdzie kolejne zmiany strzelają swój pierwszy dystans trójboju (różny dla różnych klas sprzętowych), następnie ekrany są kładzione i obsługa rozstawia tarcze do strzelania tarczownice na kolejnym dystansie. Sytuacja powtarza się w Trójboju dwukrotnie. Alternatywą dla takiego sposobu przeprowadzenia zawodów jest rozwiązanie przyjęte np. na zawodach F-Class gdzie zawodnik w zadanym czasie ostrzeliwuje tarcze na wszystkich trzech dystansach trójboju i na tym kończy zawody. Oba rozwiązania mają wady i zalety, ale strzelanie poszczególnych dystansów z długą przerwą na strzelecką integrację jest chyba fajniejsze.

Sobota 29.30.2020 – trening

Na tarczowych zawodach LR w Polsce, najczęściej trening rozgrywany jest na takich samych zasadach jak konkurencje oceniane, a jedyną różnicą są skrócone czasy strzelań. Tak też było w sobotę, w dniu treningowym PPLRS.
Pogoda znośna, słaby wiatr z godziny drugiej. Zawodnicy odstrzelali swoje zmiany na poszczególne dystanse (łącznie z dystansem konkurencji dodatkowej) i mieli możliwość zabrania tarcz do późniejszej analizy.

Niedziela 30.08.2020 – zawody

W niedzielę, w dniu zawodów, zupełna zmiana kierunku wiatru w stosunku do dnia treningowego i totalne załamanie pogody. Pierwszy dystans zmiana 2 strzelała w oknie pogodowym, ale zmiany 1 i 3 strzelały w strugach ulewnego deszczu utrudniających obserwację tarcz. Do tego krople wody odbijające się od luf wpadając do lunet powodowały zamglenie obrazu uniemożliwiające często zobaczenie celu w czasie ostatnich strzałów. Zawodnikom mającym pecha, których stanowiska znalazły się na łączeniu zadaszeń, dodatkowo lało się za kołnierz. Masakra.

Przestało padać dopiero około 10.30, tak że podczas strzelania pierwszego dystansu zmiana 4 i 5 miały już w miarę komfortowe warunki. Później było już w miarę dobrze. Mimo tego, było bardzo mokro. Mokre było wszystko i wszyscy. Mokro było na stanowiskach, na których nasiąkła pokrywająca je wykładzina, mokro było na całym terenie. Woda stała wszędzie tworząc ogromne kałuże. Zmokli zawodnicy wracający z osi pod swoje namioty, zmókł sprzęt. Dopiero późnym popołudniem widać było, że wiatr i temperatura robią swoje, osuszając powoli dachy namiotów i teren zawodów.

Po zakończeniu zmagań w Trójboju, rozegrano konkurencję „Dodatkowe zawody na najdłuższy dystans”. Dla kategorii Semi-Auto było to 800 m, dla Standard i Open – 1000 m, a dla Magnum – 1200 m. W tych rozgrywkach chętni (nie każdy zawodnik zapisał się na tą konkurencję) zmieścili się w czterech zmianach.

Organizatorzy doskonale zareagowali na sugestie zawodników w kontekście opóźnienia i znacznego przesunięcia w czasie konkurencji dodatkowej, zmieniając jej Regulamin. Pierwotnie, inaczej niż w trójboju, zawodnicy mieli strzelić trzy zaklejane kontrastowymi naklejkami strzały próbne (wskaźniki) i dziesięć strzałów ocenianych. W związku z opóźnieniem wynikającym z porannej ulewy, dla zaoszczędzenia czasu, zrezygnowano ze strzałów próbnych, rozgrywając tą konkurencję na zasadach trójboju.

Zakończenie

Po zakończeniu zmagań zorganizowano quiz, w którym Organizatorzy postanowili liczne nagrody rzeczowe od Sponsorów rozdać zawodnikom obecnym na zakończeniu. Wylosowani strzelcy (po uprzednim wrzuceniu identyfikatorów do specjalnej urny), zmagali się z trudnymi często pytaniami, na które odpowiedzi były gwarancją otrzymania nagrody.

Tak jak w czasie rozpoczęcia zawodów mocno padało, tak zakończenie upłynęło może bez deszczu, ale za to pod presją zbliżającej się burzy (prognozowanej z gradem). Szybko, konkretnie, rzeczowo. Wręczenie nagród zwycięzcom poszczególnych dystansów, zawodnikom z miejsc 1 – 6 za trójboje i zwycięzcom konkurencji dodatkowych w poszczególnych kategoriach sprzętowych.
Znamienne: „I Rundę Pucharu Polski uważam za zakończoną” było sygnałem do przyjacielskich uścisków na pożegnanie.

Dobrze, że zakończenie przebiegło tak sprawnie. W drodze do domu oberwanie chmury na odcinku 100 km. Deszcz któremu nie dawały rady wycieraczki i rozbłyski piorunów po obu stronach drogi – emocji z zawodów ciąg dalszy.

II Runda Pucharu Polski Open Long Range Shooting w Zielonce już 17 I 18 października 2020. Zegar tyka, zapisy ruszyły… Będzie się działo !

Szczegóły zawodów, takie jak Regulamin, Program, Lista zawodników i zapewne niebawem oficjalne wyniki na: pplrs.pl